Jednym z najczęściej powtarzających się pytań, jakie trafiają do laboratoriów specjalizujących się w realizacji prywatnych oraz sądowych testów na ojcostwo jest pytanie o to, czy badania te wymagają analizy DNA pozyskanego od ojca oraz dziecka. Nierzadko pojawiają się nawet pytania czy istnieje jakaś baza danych, za pomocą której można określić pokrewieństwo między dwojgiem ludzi. Postaram się w tym miejscu udzielić odpowiedzi na wszystkie w powyższych kwestii. Aby ułatwić sobie to zadanie wyjaśnię jednak w pierwszej kolejności na czym polega istota samego testu na ojcostwo.
Czy test na ojcostwo wymaga analizy DNA ojca i syna?
Badanie ojcostwa polega na porównaniu materiału genetycznego ojca z materiałem pochodzącym od dziecka. Większość współczesnych laboratoriów wykorzystuje do tego celu metodę zwaną Multiplex STR. Opiera się ona na analizie 24 markerów genetycznych czyli miejsc na DNA. Na wyniku testu każdy z takich markerów oznaczony jest za pomocą dwóch liczb ? jedna z nich pochodzi od matki, druga od ojca. Rezultatem tej właśnie analizy jest uzyskany profil genetyczny, będący indywidualnym ?odciskiem palca? każdego z nas. To m. in. właśnie cecha unikalności pozwala na jednoznaczne wskazanie biologicznego ojcostwa.
Najważniejszym etapem badania jest sprawdzenie zgodności markerów między ojcem a dzieckiem. Należy pamiętać, że ojcostwo może zostać albo wykluczone, albo potwierdzone. W przypadku jednoznacznego potwierdzenia ojcostwa jedna z dwóch liczb powinna być wspólna dla badanych osób. Wystąpienie co najmniej 4 różnic w obrębie tych wartości jest informacją, na podstawie której ojcostwo zostaje zwykle wykluczone.
Podsumowując, badanie ojcostwa wymaga analizy próbek DNA pochodzących od co najmniej dwóch osób: ojca oraz dziecka. Warunek ten wynika z metod, jakie wykorzystuje się w dzisiejszej genetyce. Nie istnieje też żadna ogólnodostępna baza profili genetycznych, która dałaby możliwość potwierdzenia lub wykluczenia spornego ojcostwa.