Naukowcy z University of Adelaide (Australia) ustalili nowe fakty, mogące mieć istotne znaczenie w leczeniu raka jajnika. W trakcie badań, których głównym celem było poznanie dokładnej genezy tego nowotworu odkryli oni bowiem szlaki genetyczne, które mogłyby pełnić ważną rolę w procesie jego hamowania.
Co ciekawe odkrycia tego dokonano przy okazji badań nad najbardziej oddalonym od człowieka pod względem genetycznym ssakiem, a mianowicie dziobakiem. Z artykułu, opublikowanego w czasopiśmie PLOS ONE wynika, że naukowcy starali się określić szlaki genetyczne zawierające geny piRNA, które jak sądzili przyczynia się do rozwoju nowotworu jajników u kobiet.
Jaką rolę odgrywają?
Do tej poty znana była jedynie rola, jaką szlaki te odgrywają
w procesie rozwoju jajników u muszek owocowych. Naukowcy nie posiadali jednak dostatecznej wiedzy na temat ich funkcji u ssaków. Już podczas wcześniejszych badań stwierdzono, że geny te, tak samo jak u wspomnianych wyżej owadów są aktywne w komórkach wspomagających oocyty (komórki jajowe) u dziobaków, myszy oraz ludzi. Po bliższym przyjrzeniu się rakowi jajnika australijscy naukowcy zauważyli, że w nowotworze dochodzi do ekspresji tych właśnie genów. Przypuszczano, że wpływają one na rozprzestrzenianie się komórek rakowych. Tymczasem po włączeniu ich do tych komórek zaobserwowano zupełnie przeciwne zjawisko ? geny hamowały rozrost nowotworu. Wyniki badań były zaskakujące. Choć nie jest to jeszcze do końca potwierdzone, można domniemywać, że obecność tych genów powoduje cofanie się choroby. Dlaczego więc sądzono, że jest odwrotnie? Z dotychczas przeprowadzonych badań, – które skupiały się na innych typach chorób nowotworowych – wynikało jasno, że posiadanie tych genów faktycznie wpływała na rozwój raka. Eksperci z University of Adelaide uważają jednak , że za postęp choroby odpowiedzialna jest nie sama obecność genu, ale mutacje genetyczne do jakich w nim dochodzi.
Badacze podkreślają, że rak jajnika jest najpowszechniejszym i najbardziej śmiertelnym nowotworem występującym wśród kobiet na całym świecie, dlatego też dokładne poznanie mechanizmów jego powstawania jest tak niezwykle istotne. Testy wykonane przez australijskich naukowców są bardzo ciekawym przykładem tego, w jaki sposób badając przedstawicieli nawet pozornie odległych gatunków – takich jak dziobak i człowiek – można poznać przyczyny powstawania różnych chorób.