Dla niektórych chęć sięgnięcia po jedzenie między posiłkami jest całkowicie normalna. Są jednak ludzie doświadczający nagłego uczucia głodu w zupełnie nieprzewidzianych momentach, np. w nocy. Powoduje to, że osoby te zmuszone są do częstego przerywania snu i sięgania do lodówki.
Naukowcy z Salk odkryli niedawno parę genów odpowiadających za utrzymanie prawidłowego rytmu dobowego człowieka. Jak się jednak okazuje kiedy geny te ulegną mutacji rytm dobowy zostaje zaburzony i może to doprowadzić do pojawienia się tzw. zespołu jedzenia nocnego (ang. night eating syndrome). Badania przeprowadzone na myszach pokazały, że u tych zwierząt, u których wspomniane geny zostały uszkodzone, pory spożywanych posiłków diametralnie się zmieniły.
Już ponad 10 lat temu naukowcy odkryli u pacjentów z dziedzicznymi zaburzeniami snu obecność mutacji w genie zwanym PER2.
Mutacja ta występuje w obszarze białka, które ulega fosforylacji, czyli zdolności przyłączenia się fosforanu do dowolnego związku chemicznego oraz powoduje zmianę funkcji tego białka. Ludzie posiadają trzy geny z grupy per (ang. period gene). Geny te odgrywają kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu zegara biologicznego człowieka, a więc okołodobowego rytmu snu i czuwania. Eksperci z Salk łącząc siły z zespołem chińskich naukowców, starali się zbadać czy mutacje zachodzące w genie PER1 będą miały takie same skutki jak mutacje występujące w PER2, powodujące wspomniane zaburzenia snu. Zgodnie z oczekiwaniami specjalistów myszy ze zmutowanym genem PER2 miały zaburzenia snu ? zapadały w sen wcześniej niż zwykle. Z kolei u gryzoni ze zmutowanym genem PER1 zaobserwowano drastyczne zmiany w obrębie procesów metabolicznych. Zaczynały one bowiem jeść w porach, w których powinny jeszcze spać.
W dodatku ilość spożywanego przez nie pokarmu była znacznie większa. W efekcie zwierzęta te dość szybko przybierały na wadze. Kiedy naukowcy dokonali czasowego ograniczenia dostępu do jedzenia gryzoniom ze zmutowanym genem PER1 okazywało się, że są one w stanie utrzymać normalną masę ciała, a po upływie 10 tygodni niczym nie różniły się od osobników bez mutacji.
Gdy badacze przyjrzeli się cząsteczce białka zmutowanego genu PER1 spostrzegli oni, że poziom tego białka jest niższy w nocy, natomiast wyższy w ciągu dnia. Eksperci postawili hipotezę, że w normalnych warunkach geny PER1 i PER2 odpowiadają za synchronizację dobowego cyklu regulującego czynności jedzenia i spania. Dzieje się tak dlatego, że zjawisko fosforylacji w obu przypadkach obywa się w tych samych miejscach.
Przez długi czas negowano istnienie zespołu jedzenia nocnego. Jednakże ostatnie badania wykonane na myszach udowodniły, że zaburzenie to istnieje i może mieć swoje podstawy w genetyce. Naukowcy nie prowadzili jeszcze żadnych testów na ludziach, które mogłyby jednoznacznie potwierdzić związek między mutacją genu z grupy per a zjawiskiem nocnego obżarstwa. Eksperci widzą konieczność prowadzenia dalszych badań w tym zakresie. Mają oni nadzieję, że jakiś czas uda się wyjaśnić w jaki sposób gen PER1 wpływa na nasze żywieniowe zachowania oraz czy wszelkie związane z tym procesy zachodzą w wątrobie, komórkach tłuszczowych, mózgu, a może innych organach.